poniedziałek, 14 kwietnia 2008

Weekendowy Poznań

Na weekend byłyśmy w Poznaniu. Pogoda troszkę nie dopisała, ale za to imprezka była przednia! I to każdego dnia!! Wymęczona jestem strasznie. Poza tym na maksiora wychodzą mi już dwie górne jedyneczki. Teraz już nie śpię, nie uśmiecham się, generalnie jestem nie do życia. Na te cholerne zębochy nic nie pomaga!! Już nie mam sił!!

Kilka fotek z ciotką Angeliną ;)













6 komentarzy:

babcia Iwonka pisze...

Mati wygladzasz uroczo a z wrażenia to skarpetkę zgubiłaś hihihi

Bea pisze...

Ale masz cioć!!! Co rusz, to sesja z jakąś ;)
Pozdrowienia od Tymka!!!! :)

Matylda pisze...

właśnie wiem dziwne to... same ciocie dookoła!! i wszystkie chcą się ze mną fotografować!!!

asia wu pisze...

Matylda! Masz w Gdańsku dwie wielbicielki, które uwielbiają Twój uśmiech. Zdrowiej szybko!

Bea pisze...

Skąd się biorą ciocie?
kolejne pytanie do niezmordowanej mamki ;) hih
Ale że chcą mieś z Tobą foteczkę to nie ma się co dziwować!!!

Jaszmurka pisze...

Fotki bombowe!
Ciotka Jaszka normalnie nie może wzroku oderwać! :D
Buziole w zaślinioną buzię :*
(żeby nie było.. ja sikać też dobrze umiem 8) )