Tak już się przyjęło w tym naszym zakręconym domu, że impreza urodzinowa Matyldy obdywa się kilka razy. Za mały metraz, zeby pomieśćić wszystkich naraz. Tu z najlepszymi kumpelkami Klaudią i Patrycją.
Zaproszenia na urodziny Matyldy zapakowane w torebki śniadaniowe. Perłowy papier, fotka cyknięta przez Ewelkę, napis z Dymo, stempel, świeczka to guzik i spinacz z kwiatkiem. Uwielbiam je!