Przed świętami:
Matka: Matylda napiszemy list do świętego Mikołaja?
Matylda: Nie do świętego, tylko do Mikołaja...
I taka mała przedświąteczna fotka - zmęczona wymyślaniem, co bym chciała dostać...
poniedziałek, 28 grudnia 2009
piątek, 25 grudnia 2009
Wigilia 2009.
Ale wczoraj miałam wspaniały dzień! Cały dzień wszyscy gadali, że przyjdzie do mnie Mikołaj. Tak nie mogłam go doczekać, że aż wyszłam na spacer z babcią i mamą, i wózkiem, i lalą Zuzią, żeby go poszukać. I jak już się zrobiło ciemno to zadzwonił dzwonkiem.. Był wielki i przerażający, ale trzymałam się dzielnie ;) I się go nie bałam, i babcia się nie bała, i dziadek się nie bał, i tata się nie bał, i mama się też nie bała. I swoje renifery zostawił na dachu... I przyniósł wielki worek z prezentami... Ja dostałam najwięcej!!! Wiadomo najgrzeczniejsza byłam ja w cały roku.. W liście do więtego MIkolaja co prawda było tylko zamówienie na LIZAKI I LALKI, a ja dostałam dużo więcej!
Dla bezpieczeństwa jednak prawie całą wizytę Mikołaja miałam zatkane uszy..
Dla bezpieczeństwa jednak prawie całą wizytę Mikołaja miałam zatkane uszy..
A to nasz uroczy Mikołaj ;)
O Noddy! Ale podobny!- krzyknełam ja go zobaczyłam hahaha
Jest i lala.
I przy jedzonku. Wiadmo, ze ja wszystko sama!
Wesołych świąt wszystkim podglądaczom! No może prawie wszystkim. Bez wytykania palcami.
Matka moja nie była by sobą bez małej złoścliwości od rana ;)
;*
Etykiety:
Bardzo Ważny Dzień,
Ciekawa Anegdotka,
Dziadkowie,
Krewni i Znajomi,
Święta
wtorek, 22 grudnia 2009
R.. jako R czy jako L..
Jest sobie spółgłoska R. W moim wykonaniu zawsze jako L.
Lak (rak)
LoweL (rower)
Zadziwiająco pięknie wychodzi mi jednak prawdziwe siarczyste R tylko w jednym przypadku:
ja pieRdolę.
Lak (rak)
LoweL (rower)
Zadziwiająco pięknie wychodzi mi jednak prawdziwe siarczyste R tylko w jednym przypadku:
ja pieRdolę.
wtorek, 15 grudnia 2009
Przyszła do nas zima.
sobota, 5 grudnia 2009
Zdjęcia.
Matylda: Mati chce oglądać zdjęcia!
Matka: Dobrze, a na laptopie czy komputerze?
Matylda: Na laptolerze!!!!
Matka: Dobrze, a na laptopie czy komputerze?
Matylda: Na laptolerze!!!!
poniedziałek, 16 listopada 2009
środa, 4 listopada 2009
2 urodziny!
Impreza urodzinowa. Impreza jak impreza. Zaproszeni goście: Ga-ga i Pa-pa..
Bo u nas tradycyjnie impreza na raty...
Resztę zdjęć trzeba by odkopać gdzieś...
Matka zorganizowała konkurs ' kto szybciej wypije cały sok przez megaśną słomkę" Oczywiście pomysł był świetny, matka moja nie prewidziała tylko, że konkurencja będzie dla lasek tak trudna, że prawie niemożliwa (ja mam już doświadczenie ;p) I jak juz się udało zaciągnąć to Klaudia nie byłaby sobą gdyby nie parsknęła śmiechem i cały sok poleciał na podłogę.. stół... ściany..
Nigdy więcej konkursów!!!!
ufff to by było na tyle
Bo u nas tradycyjnie impreza na raty...
Resztę zdjęć trzeba by odkopać gdzieś...
Matka zorganizowała konkurs ' kto szybciej wypije cały sok przez megaśną słomkę" Oczywiście pomysł był świetny, matka moja nie prewidziała tylko, że konkurencja będzie dla lasek tak trudna, że prawie niemożliwa (ja mam już doświadczenie ;p) I jak juz się udało zaciągnąć to Klaudia nie byłaby sobą gdyby nie parsknęła śmiechem i cały sok poleciał na podłogę.. stół... ściany..
Nigdy więcej konkursów!!!!
ufff to by było na tyle
Urodziny Babci Iwonki
Subskrybuj:
Posty (Atom)