czwartek, 29 lipca 2010

Misja.

- Gdzie jest łapa, gdzie jest łapa? -Matylda krzycząc przybiega do salonu.

- Po co ci łapa? {łapka na muchy} - pyta matka.

- Na oknie jest motyl i muszę go zabić!

-Zabić ? Dlaczego chcesz zabić motyla?

-Taką mam misję...

1 komentarz:

ciotka Ewelcia pisze...

no kochani! musze przyznac,ze zagladam tu codziennie. .alez zmiana! no jestem pod wrazeniem i to niemalym!! poza tym elokwencja mojej chrzesnicy jest pierwszoplanowa. matko,prowadz dalej dziennik,bo jest super sprawa. matylda,no obys ty mamie tematow do pracy dawala,no i oby nam nasz leon w koncu zaczal czynnie uczestniczyc w zyciu rodzinnym. odliczam dni do mojego przyjazdu,nie moge sie doczekac kiedy was wszystkich zobacze. kocham was mocno.ciotka