W szpitalu byłyśmy do wtorku.. lekarze myśleli że mam żółtaczkę, ale okazało się, że to moja piękna śniada cera, a nie jakaś tam żółtaczka... Cały ten szpitalny czas przespałam wiec za dużo nie pamietam... Choć gości to my podobno mieliśmy duużo :)
To ja w pierwszej dobie życia:
A tu z mamką:
Z tataszką:
Z babcią Iwonką:
I z dziadkiem Adamem:
I znów ja :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz