Aktualnie młody ma zapalenie płuc. Matylda ma anginę. Ja mam zapalenie płuc i cholerny antybiotyk, przez którego młodego muszę odstawić. Bartek ma chyba ptasią grypę ( zartuję ,ale od tygodnia nie może zbić gorączki ponizej 38) i nie możemy zapomnieć o naszej ukochaniej niani, która ma zapalenie oskrzeli.
Z młodym zaliczyłam szpital, sama umieram, niania na zwolnieniu więc taplamy się z dzieciakami w tych zarazkach..
Zdrowia dla wszystkich!!!
I moje chore dzieciaki:



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz