czwartek, 12 lutego 2009

Poczytaj mi mamo...

Moim ulubionym zajęciem jest ostatnimi czasy czytanie książek. Mam ich całą masę więc jest z czego wybierać. Mam zresztą teraz już swoje ulubione ;) Jak tylko mamka wraca do domu to kładziemy się do łóżka i czytamy.

I tak potrafimy nawet 2 godziny...

Przez snem też minimum z 30 minut czytania.

I rano! Obowiązkowo rano! O 6 się budzę, albo jak zapomnę to o 7 i obowiązkowo choć jedną bajkę!!

I tak wczoraj czytaliśmy i czytaliśmy... Tzn ja czytałałam lali i misiowi... I się zaczytałam...


:*

Brak komentarzy: