Udało się! Nareszcie załadowane. Pozostałe zdjęcia z soboty. Po zwiedzniu okolicy zrobiliśmy sobie przerwę na lizaki ;) I na małą sejsę też...
Nawet Antek postanowił wyjść do nas! Choć z początku za bardzo się do nas nie zbliżał..
Oto on- poznajcie... Antka! ;)
I Adaś- kolejna odsłona.
Ja, jako kobieta pracująca z miasta, żadnej pracy na wsi się nie boję!
I byliśmy tez na spacerze nad stawem :)
I na sam koniec postanowił zapozować. Nareszcie! Antek!
buźka ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz