wtorek, 19 stycznia 2010

Co? Nic nie słyszę!

Matka: Mati choć myjemy zęby!
Matylda: Co? Nic nie słyszę!





2 komentarze:

ciotka Ewelcia pisze...

rodzicow trzeba sobie wychowac.im wczesniej tym lepiej. tylko nie wiem czemu matylka mi sie tu kojarzy z pania pilotka..moze odrzutowiec trzeba sprawic na nastepa gwiazdke?calusy gorace przesylam z zza graic wielu .cmok cmok :*:*:*

Matylda pisze...

ja zaczęłam wychowywanie od 1 dnia mojego bytowania :) wczesniej sie nie dało. choć nie. kłamię. matka moja nieźle po zebrach obrywała ;)