wtorek, 26 stycznia 2010

Dentysta.

Pierwsza wizyta u pani dentystki zaliczona.

Żąbki mam piękne i zdrowe.

Matka moja za to jednego zęba straciła.

Żałoba w chacie dopóki matka moja nie urodzi i nie podda się torturom pani dentystki, czyli do czerwca.

Bez humoru. Bez odbioru.

Brak komentarzy: