Zupełnie się nie spodziewałam, a tu pewnego dnia... z wieczora.. wpadła do mnie Hania.
Niby odwiedziny, a tu okazuje się, ze matki będą robić zaproszenia na roczek Hanii ;) A ze Ewka chciała takie jak ja kiedys miałam to i trzeba było wyciągnąć farby ;)
A jak Hania malowała to i oczywiście ja tez ;)
Ja ubrana odpowiednio do okoliczności ;)
Hanka tradycyjnie na krzesełku
Cięzka praca..
A ja maluję ptaka.. tu ma dziub... a tu oczy... a tu brwi... a tu skrzydełka...
No i Hance się szybciutko znudziło. Nie wiem czemu przeciez to taka fajna zabawa!!!
I po wszystkim juz obie dziewczyny wskoczyły razem do wanny ;)
Ale przygoda!!!
2 komentarze:
czy obrazy mozna dostac w jakiejs galerii??
oczywiscie. naszej. domowej.
poza tym jak widac dzieła ogarniają całą naszą salonową podłogę ;)
Prześlij komentarz