środa, 5 listopada 2008

Dziadek Adam rymuje...

Dziadek Adam zrobił mi nie lada niespodziankę. Napisał kilka wierszyków...

Ale za to jakie fajne! Kto by pomyślał, że w dziadku się niespodziewanie taki talent narodzi ;)

„Zaklęcie”

Jest takie zaklęcie
AM się nazywa
Gdy je wypowiadam
Jedzonko przybywa


„Pierwszy Kroczek”

Co się dzieje
Co ja robię
Moje stópki chodzą sobie


I nasze zdecydownie namber łan ;)


„Pierwsza przespana noc”

Cały dzień musiałam się trudzić
I w nocy zapomniałam się obudzić
Mamka pieje już z radości
I mi co dzień sprasza gości
Bym znów trudzić się musiała
I jej w nocy spać dawała


„ Pierwszy Roczek”

Tak moi mili już mam roczek
- to wiadomość z ostatniej chwili .....rodzice mi mówili



I to na dziś tyle. Jutro będzie kolejna dawka :)


Ziarnko ciekawości mam nadzieję zasiałam ;)


Kocham Cię Dziadku!!!

4 komentarze:

ciotka Ewelcia pisze...

slyszalam o poezji dziadka juz troche wczesniej (mianowicie wczoraj) i powiem,ze pod niemalym wrazenem bylam.oby tak dalej dziadek!caluskki przesylam :*

Bea pisze...

Pozdrawiam fantastycznego dziadka!!!! (To ten podeptany??) I Cibie też Matyldziu!!

Matylda pisze...

ciotka a ty tez rymujesz!!! no pięknie!!!

bea a dziadek to tak zgadza się :) ten podeptany haha

Nela5 pisze...

łoł jaki fantastyczny dziadek ;-) pozdrawiam i ja