Tata bawi się z Matyldą. Totalna hulanka, m.in. dreptanie po suficie. (nie pytajcie w jaki to się odbywa sposób hahaha). W chwili zabawy mówi do Matyldy:
- Na chwilę zrobimy przerwę. Tata musi odpocząć i ZEBRAĆ siły...
Na co Matylda w sekundę dostaje ataku i złości i krzyczy:
- Nie ZABIERAJ siły tata!!!
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz