środa, 12 sierpnia 2009

Basim.

Przy okazji wypadu na basim i chlup chlup zawitalismy tez do prababci. Dawno jej nie odwiedzaliśmy, bo jakos nie po drodze było i zawsze za dużo na głowie.

Tym razem udało się!

Tylko babcia taka troszkę schorowana i obolała więc nie zastanawiając się długo wyjęłam z torebki matki mojej malowidło i hyc do babci troszkę jej oko podmalować.

Najpierw jedno..





Potem drugie...



;*

Brak komentarzy: