Matylda urodziła sie w październiku. Była jesień, za oknem szaro i buro. Pstrykałam jej więc fotki na potęgę. Codzienie. Młody urodził się w czerwcu. Za oknem lato, do tego milion obowiązków i o fotkach właściwie nie pamiętam. Jak tak patrzę na czerwiec to młody faktycznie ma ich niewiele. Muszę się chyba poprawić.
24.06
25.06
27.06
28.06
Zmienia się coś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz