Po pierwsze wiem wiem- już skończyłam 3 miesiące, a mamka się w tym temacie ociąga... Ale wybaczam, jesteśmy u dziadków i mamka ma inne sprawy na głowie niż blogowanie. No dobra, ale dałam jej termin do końca tygodnia...
Zresztą co tam zaległości!!! Mamka była wczoraj na zebraniu w szkole pływania dla niemowląt! Oczywiście pani na mamce nie zrobiła wrażenia, bo choć była miła, jakaś taka bez pasji w oczach... Dziś wybieramy się na pierwsze zajęcia!!! Mamka jest taka podekscytowana,że szok! Nic tylko o tym gada! Oczywiście mnie się jej stan udziela także, ale co to cholercia ten basen jest? Ona nic tylko gada idziemy na basen, idziemy na basen... A ja nie kapuję co to takiego ten basen jest??
Dziś o 17 przekonam się :) Życzcie mi szczęścia i powodzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz