Mam nowe przezwisko. Bubu terrorystka. Mamka mnie tak nazwała. Dlaczego? Bubu dlatego, że jak udaję, że płaczę to zawsze buuuu buuuuuuuuuu. A terrorystka to chyba wiadomo dlaczego. Terroryzuję rodzinę, szczególnie mamkę- z reguły płaczem bez łez- co chwile przestając i mrużąc oczko patrzę, czy ktoś jest przy mnie, czy ktoś na mnie patrzy...
Bubu terrorystka bardzo mi się podoba. I sikam ze śmiechu, kiedy mamka tak do mnie woła. Tzn podoba mi się tak długo, jak długo mamka na moje terrory reaguje. A szczerze to średnio reaguje, bo tylko stanie i gada. Albo położy się koło mnie i głaszcze. A ja mam w dupie takie głaskanie. Na nerwy mi tylko działa. Na ręce by wzięła. Ale spokojnie. Czasu potrzebuje. Nauczy się ;)
Za to czasem na moje terrory reaguje bardzo soczyście ;) Jak mnie dopadnie. Obcałuje po szyjce. To tylko boki zrywać! A ja się wtedy odwdzięczam i obcałowuję ją. I podgryzam w bródkę. Potem cała mokra jest. Obśliniona. Ja też mokra. Mój pampers znaczy. Mówiłam już, że wtedy sikam ze śmiechu??
3 komentarze:
Bubu, dzielna i wytrwała jesteś ;)
A daj Ty mamcie czasem odsapnąć, przecież, choć waga twoja stanęła na 6kg, to pewno trochę ci doszło od wtedy, co?
no właśnie a co to się zdarzyło, że my tam takie zaległości mamy... zaraz naprawić trzeba będzie!!
Tak na mnie wołali w podstawówce hihihi bo był taki misiu BUBU ;)
ale fajnie przecież Wy o tym nie wiedziałyście
Prześlij komentarz