Matka dwojga. W cyrku Matyldy i Leona.
niedziela, 20 kwietnia 2008
E!
E! Tak teraz wołam rodziców, kiedy coś od nich chcę. I to nie raz, nie dwa, ale powtarzam do skutku, dopóki co mnie nie przyjdą ;) Sama chodzić nie potrafię, to niech oni biegają do mnie, przecież coś mi się należy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz