sobota, 6 września 2008

Lato wróciło!

A kto by pomyślał..

Skoro już ciotka Ewelka przyjechała do domu, to wczoraj, tzn w piątek postanowiłyśmy się wybrać do Mielna. Troszkę pospacerować i troszkę na gofry :)

Jakież było nasze zdziwienie, kiedy na plaży naszym oczom ukazał się tłum ludzi i ... biała flaga... A wiecie która była godzina?! 10:30 rano!!



Oczywiście domyślacie się co zrobiłam ;) od razu popędziłam do wody! A ta miała szokującą temperaturę 18 stopni!









Szkoda tylko, że nie mogłyśmy spędzić tam całego dnia...







Buźka!

Brak komentarzy: