czwartek, 8 stycznia 2009

Wracamy do zupki ;)

Dziadek Adam wpadł na bloga i zasypał nas tysiącem wierszyków. musimy pouzupełniać zaległości ;)



„Zupka Babcina”

Babcia ma kochana
Pewnie o tym wiecie
Zupki mi gotuje najlepsze na świecie

Gdy zapachów bukiet
Do pokoju leci
Pędzę ja do kuchni
Jak najszybsze z dzieci

Babciu ma kochana już czekać nie mogę
Skoro razem z dziadkiem gar już zupy macie
Sadzaj mnie czym prędzej na kuchennym blacie

Czasu jest tak mało
Szkoda go już trwonić

Nie możemy ciepła zupki tej uronić

Sięgam po łyżeczkę
Jem zupy kapeczkę
I jeszcze kapeczkę i jeszcze troszeczkę





Smaczna jest bardzo
Zjem jeszcze trochę
Mam przy tym bardzo dużą radochę



;*

Brak komentarzy: