Co lubię?
- uwielbiam siedzieć i praktycznie więcej teraz siedzę niż leżę ;) szczególnie u mamki na kolanach i zupełnie nie przeszkadza mi fakt, że głowa leci ;)
- moją matę edukacyjną niezmiennie uwielbiam :)
- basen lubię :) i co zaskakujące bardziej wolę pływać na pleckach niż na brzuszku ;)
- leżeć na golaska :) jak źle by mi nie było, wystarczy zdjąć pampersa, położyć bez i już mam dobry humorek :)
- uwielbiam trzymać pierś mamy dwoma rączkami- od dołu i od góry- kiedy mnie karmi- wtedy mleczko lepiej smakuje :)
- przeglądać się w lustrze :)
- ściągać mamce okulary. Robię to ZAWSZE kiedy tylko okulary są w zasięgu moich rączek
- wodzić wzrokiem po całym pokoju, szczególnie za mamką- nie wiedzieć czemu ;)
Co potrafię?
- obracać się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy- zdecydowanie częściej obracam się z pleców na brzuch, choć to podobno trudniejsze :)
- leżąc na brzuchu podpieram się na dłoniach
- wszystko co wpadnie mi w ręce wkładam do buzi
- leżąc w łóżeczku, łapię się za drabinki i próbuję siadać, co rodzice uważają za bardzo niebiezpieczne i chwila moment, a będą mi obniżać łóżeczko na niższy poziom ;)
- kręcę się jak wskazówka w zegarku; szczególnie na macie jak leżę to co chwila w innym miejscu :)
- leżąc na plecach zapieram się nóżkami, robiąc mostek, a jednocześnie wędrując do góry ;)- szczególnie często robię to przy zmianie pampersa :)
- trzymam zabawki dwoma rączkami
- leżąc na brzuszku podnosić głowę do góry tak wysoko, że mogę oglądać tv, który jest na szafce
- piszczeć z radości ;)
Czego nie lubię?
- sztucznego mleka
- picia z butli, choć jeśli jest w niej mleko mamki to wypiję :)
- calego tego okropnego jedzenia ze słoiczka
Uwielbiam:
- oglądać telewizję, szczególnie leżąc na brzuszku, choć za dużo okazji nie mam, bo rodzice mi nie za bardzo pozwalają ;(
- kiedy mamka bawiąc się ze mną podgryza mnie w brodę :) no uwielbiam po prostu :) i pękam wtedy ze śmiechu! I piszczę ;)
- mrówkę mojej karuzelki- mam tam kilka wiszących zabawek, ale uwielbiam tylko jedną i zawsze ją chwytam i podgryzam :) mrówencję z żółtymi nóżkami
To chyba tyle. Jak nam się coś przypomni jeszcze, to dopiszemy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz