czwartek, 28 lutego 2008

Kolejna sesja..

tylko tym razem stara już ;) Jakiś rok ma. Mamka ma taki refleks, że na wszystkie konkursy się zawsze spóźnia, więc tym razem postawiła sobie za punkt honoru na konkurs ślubny zdążyć. Co prawda jest to konkurs na najbardziej romantyczną sesję ślubna z 2007 roku, a nasza mało romantyczna jest. No może i jest romantyczna inaczej ;)

Sesja miała być szalona i pokrywać się z naszym hobby. A ponieważ nasze wspólne hobby było nie za wyjściowe, to wybraliśmy to, co tatik kocha najbardziej czyli ryby ;) Śmiechu przy tym było co_nie_miara :) Stronka naszego fotografa , którego zawsze wszystkim mamka poleca :) I już główkuje coby tu wymyślić, żeby na jakiejś sesyjce znów się spotkać. Tym razem w większym gronie (o mnie mowa ;) )



















A to najukochańsza fotka ze wszystkich jakie mamy ;)

1 komentarz:

Yoasia pisze...

Zdjecia sa zarąbiste, niesamowite i odjechane... cudo....