czwartek, 23 października 2008

Ale jestem samodzielna!

Mamy straszne zaległości blogowe w tym miesiącu. Troszkę zdjęć i troszkę nowości.

Ciągle ćwiczę samodzielne jedzenie i muszę przyznać, że idzie mi coraz lepiej ;)

Jak widać lecę na 2 łyżki :0)





;)

1 komentarz:

Bea pisze...

Radzisz sobie świetnie!!!