Mam taką ulubioną zabawę ostatnio :) Bo po urodzinach zostało nam troszkę balonów :) Leżą tu i tam.. Jak se kopne to polecą.. ale najbardziej lubię je ściskać. I zgryzać :)
A jak uda mi się, że balon pęknie to śmieję się nagłos i bije sobie brawo!
A co !
Wcale nie łatwo przedziurawić balona jest!!
Buźka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz