Przyszła wczoraj do mnie Klaudia. Bawimy się i Klaudia zabrała mi jakąś zabawkę:
Ja: da {czyt. daj}, da.... da..... da...... da.....
Klaudia nie reaguje. To się wkurzyłam i mówię do niej:
DAJ MI !!!! :)
A tak z innej beczki to znów jestem chora. Tym razem coś z oskrzelami. Jakoś ten październik nie jest przychylny.
Buźka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz