Z dnia na dzień coraz więcej gadam. Powoli już nawet nawijam, ale tak troszkę po swojemu jeszcze.
Z nowości:
kuk-klucz
jusz- już
puś- puść
daj- jak daję i jak chcę żeby ktoś coś ode mnie wziął
ga-ga- Klaudia (kiedyś była ko-ko)
łoń- słoń
pin-pin- pingwin
miś- wiadomo, w dużym niebieskim domu
pić- wiadomo suszy
i do tego:
dzia-dziuś
ba-buś
nia-niuś
ma-muś
i... ta-ta ;)
Sama wskazując na siebie pytam: Kto-to? I sama odpowiadam sobie - niu-niuś
Coś mi się wydaje ze nowych słów jest więcej, ale teraz właśnie przypomnieć sobie nie mogę..
Buźka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz