niedziela, 5 kwietnia 2009

Mamy weekend.

Mamy wiosnę.

Więc może nad morze?!

Tym razem wybralismy się do Łaz. W taką pogodę w Mielnie tłumy i nie ma gdzie auta zaparkować.. A w Łazach niespodzianka. Ludzi jak na lekarswo, a plaza tak szeroka, ze hoho!!

UWAGA ZDJĘĆ CAŁA MASA!!

Po co mam chodzić, przecież mam dziadka!!





Tak duzo piachu było, ze az nie wiedziałam z której strony się tym piaskeim zająć!! Wszędzie piach!! Jakiś Raj..






































Plaża serio pusta..







PO powrocie znad morza zajechalismy jeszcze do nas nad jezioro, a tam karparze. Ja w centrum. Wiadomo główny karpiarz kraju z wieeelką bułą w ręku ;)



I to chyba tyle na dziś.
Buziole

2 komentarze:

ciotka Ewelcia pisze...

kochane dziadki!!!ukochane morze! kochana wiosna! oby wiecej slonka i takich dni!!

Matylda pisze...

oby oby ciotka!!!