Ponieważ dopadło mnie totalne choróbsko, to kilka zajeć basenowych musiałam odpuścić. Potem zaczęło się nadrabianie. A, że mamka się totalnie rozłożyła, to tatik nie miał wyjścia i musiał wejść ze mną. Jak się okazało wcale nie było tak źle, jak mu się wydawało!
1 komentarz:
bylam widzialam!!!! nurek bedzie.gwaratntuje!!!
Prześlij komentarz