środa, 10 grudnia 2008

Coś mi się....

cholerka do nogi przyczepiło...



i odczepić się nie chce!!!!



;)

I DZIADEK ADAM Z ODSIECZĄ!!!!!

„Rety, Rety”


Karton bandyta
Za stopę mnie schwytał
Wrzeszczę do tego przechery
Idź won do jasnej cholery

A on nic, jak stał
Tak stoi
I wcale się mnie nie boi
Wrzeszczę jak wrzeszczą wszystkie maluchy

Czy ty kartonie jesteś głuchy ?



Kocham Cię Dziadku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3 komentarze:

ciotka Ewelcia pisze...

!! ha hah aha ha!!! kochana.ciezkie to zycie,no i kiedys sie trzeba o tym przekonac.mamko,zdjecie uchwycone w rewelacyjnym momencie!!pozdrawiam

ciotka Ewelcia pisze...

zdjecia razem z poezja dziadka ciagle bija na glowe.z serii 'ulubione' w ostatnim czasie,czesto wracam tu zeby popatrzec.uwielbiam akcje z kartonem!!

Matylda pisze...

dla nas to tez jedno z ulubionych ;)