wtorek, 16 grudnia 2008

Ta-ta

Ta-ta... ta-ta... ta-ta...

ta-ta! ta-ta.. ta-ta!!

ta-ta?? Ta-ta..

ta-ta.. ta-ta..

ta-ta!!!!!!!!

ta-ta..

ta-ta?
ta-ta! ta-ta!! ta-ta!!! ta-ta!!!!! ta-ta!!!!!! ta-ta!!! ta-ta!!

ta-ta ?

ta-ta????

ta-ta!!

ta-ta!!!!!!

ta-ta!!!!!

ta-ta?

ta-ta... ta-ta..

ta-ta...

ta-ta..

ta-ta?

tata!!!!!

Ojciec mi wyjechał. W niedzielę. Dziś na szczęście wraca. Nareszcie! Od niedzieli nic innego nie mówię tylko ta-ta i ta-ta !!!

Brak komentarzy: