Pewnej niedzieli handlowej, a było to z dwa tygodnie temu, przyjechaliśmy do dziadków na zakupy. Tzn rodzice na zakupy i na sushi :), a ja w odwiedziny do dziadków. Babcia z tej okazji ugotowała mi przepyszną zupkę ;)
A gdzie zupa smakuje najlepiej? Wiadomo,że tam, gdzie mamka by mnie nigdy nie posadziła!! Od razu koło gara ;)
I wiadomo, że od tamtej pory jak mamka nie widzi tylko tam jem zupki.
Zresztą nigdzie indziej nie smakuje tak dobrze ;)
Kocham Cię babciu!
ps. wtedy zjadłam pół gara zupy. Babcia stwierdziła aż, że chyba nie wiem, że jem ;) No co poradzę, że głodna byłam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz