poniedziałek, 2 marca 2009

Ostatni śnieg?

Prawdziwą wyprawę mi zafundowali rodzice ostatnio. Było ekstremalnie. Bardzo ekstremalnie. Przechyły były takie, że hoho!!

Kto wie może to już ostatni sankowy śnieg tej zimy ;(





buziaki!

1 komentarz:

ciotka Ewelcia pisze...

wiosennie sie juz zrobilo kochaniutka,wiec trzeba bedzie te przechylajace sanie do piwnicy odstawic.a niech to,zima i tak znow przyjdzie za rok..