Bo ja juz zapomniałam, że mam takiego kolegę. Dawno się nie widzieliśmy. Teraz na szczęście mamy już wiosnę więc i na spacery będziemy razem częściej chodzić ;)
Kacpra poznaliście już TU
Teraz, chyba to było we wtorek, przyszedł do mnie w gości. Ale muszę przyznać, że troszkę się zmienił. Nie chciał się ze mną juz tak chętnie bawić jak kiedyś. Pewnie onieśmieliła go moja urocza dusza ;) hahaha
Buźka Kacperro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz