poniedziałek, 2 marca 2009

zu-z i pu-pu

Moje takie kuzynostwo.Nazywam ich różnie- zu-z, zu-zia, za-zu i pu-pu pa-pu pu-pa.

Zresztą nie ważne jak, i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi :)

Byliśmy w weekend u nich w odwiedzinach. Ale było fajnie :)



Portret matki i córki wykonany przez Zuzię ;)



Schody schody!! Moje ukochane schody!!



Alo? Alooooo?



I na spacerze razem :)











Niestety szybko musieliśmy z tego jeziora się zmywać, bo przyleciały jakieś okropne ptaszory. Tzn takie duże ka-ka









Buziaki!

Ps. mamy całą masę zdjęć, ale na drugim aparacie i nie mamy kabla, żeby podłączyć do kompa ;)

No i dziś przyjeżdża ciotka Ewelka!!! Hurrraaaaa!!

Brak komentarzy: