sobota, 28 marca 2009

Powrót zimy.

Dokładnie w dniu, w którym rodzice zarządzili wyniesienie całego zimowego odzienia do piwnicy wróciła do nas zima. Było to tym bardziej zaskakujące, że rodzice moi telewizji nie oglądaja prawie w ogóle, a wiadomości w radio (które gra u nas non stop ) słuchaja tylko w samochodzie. Jakież więc było ich zdziwienie, kiedy nagle zaczął śnieg padać!

Mi to było oczywiście na rękę, bo od razu wyciągnęłam sanki i jeszcze raniutko wykorzystałam puszysty śnieg na maxa! Później zostało juz tylko na trawniku nieco..

Na spacer wybraliśmy się oczywiście z moją najlepszą przyjaciółką ko-ko {czyt. Klaudia}





A w piaskownicy po zimie masakra.. Bawic się nie da..



PS. Nie zapomnijmy, że od kilku dni mamy wiosnę ;)

Brak komentarzy: