Wysłali mi matkę na kurs. I teraz cały dzień gdzieś tam uczy się. Raczej nie przywykłam do takiej sytuacji, że widzimy się dopiero o 18, a o 20 ja już śpię. Jednak przez te dwie godziny korzystam i daje jej popalić tyle ile normalnie przez dzień cały ;)
Na szczęście już niedługo wszystko wróci do normy. Choć podobno na krótko..
miłego weekendu!!
ps. u nas dziś pieknie pachnie wiosną ;)
1 komentarz:
u mnie tez pachnie wiosna.oby do lata! :*
Prześlij komentarz