poniedziałek, 19 maja 2008

Mam już 7 miesięcy!!

wiem wiem już od tygodnia.. ale czasu u nas niet... Co u mnie słychać?

Ano śmigam sobie już po caaaaałym domu, co mamie się oczywiście nie podoba zupełnie.

Zębów mam 6 i potrafię porządnie ugryźć ;)

Ale co najważniejsze... Dokładnie od dnia, w którym skończyłam 7 miesięcy zaczęła się totalna histeria oraz próby wymuszania. Z mojej strony oczywiście, Nie ważne czy w domu, czy na spacerze, czy w samochodzie. Jeszcze nie do końca rodzice mi reagują na ten nieszczęsny płacz bez łez, darcie się na całe miasto, walenie nogami i ogólną trzęsawkę. Czasem jednak łamią się :) Spokojnie. Jeszcze ich nauczę kto tu rządzi. A póki co to niech myślą, że to od nich w tym domu wszystko zależy...

Może jutro znajdziemy chwilę, żeby wrzucić zaległe zdjęcia.. Może...

buziole

1 komentarz:

Bea pisze...

No Matyldziu!!! na fotki czekam :) Tymek też ;)
Tymek przesyła wyrazy uznania - on ciągle siedzi w miejscu albo przemieszcza się zegarowo ;)Krzyki-histeryki też znamy, ale rzadko ze spacerów (zwłaszcza chustaowych) POZDRAWIAMY!!