piątek, 23 listopada 2007

Nowe umiejętności

Zapomniałam napisać , że nabyłam nowe umiejętnosci. Tak to się mówi nabyć umiejętnosci? Potrafię już usmiechem, moim jakże pięknym szczerbatym, odpowiadać na usmiech :) :) :) Potrafię też nasladować pewien dziwny dzwięk, który wydobywa się z ust mamki dosć często. Nie wiem za bardzo jak ten dźwięk nazwać, choć pewnie ma jakąs nazwę. Oczywiscie, ponieważ mam swój rozum ;) robię to tylko przy mamce i tataszce. Żadna pokazuwa/pokazówa nie wchodzi w grę. Próbowali mnie wczoraj nakręcić na kamerę, ale oczywiscie udawałam, że nie wiem o co im chodzi. I nie wydobyłam z siebie ani jednego dzwięku, a oni robili z siebie durnia ;)

PS cos nam się zepsuło i nie wiedziec czemu z "s" nie możemy zrobić polskiej literki "si" :) ale znając życie jutro wszystko wróci do normy.

dobrej nocki życzę ;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

jak mi przykro ze mnie z Tobą nie ma ,ale załapalam jakiegoś wirusa i nie moge Cię odwiedzic ALE ALE dziadek Adam w niedzielę do Ciebie przybędzie pa całuję

Anonimowy pisze...

:)