Normalnie zawsze jak mnie rodzice biorą na barki swe -podkładają sobie pieluszkę. Tym razem tataszka tego nie zrobił, a mi się troszkę zwróciło... Po raz pierwszy w życiu!! I szczerze to nie za bardzo mi się podoba... Tataszce też się chyba nie spodobało... Mamka za to pękała ze śmiechu i jak tataszka krzyczał, że musi pilnie się przebrać mamka szukała aparatu :) Podobno należy robić fotki wszystkiego co pierwsze :) No to i mamy kolejne "pierwsze"do kolekcji :) Pawik na prawym barku- ja już na pieluszce... za późno troszkę.. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz