czwartek, 1 listopada 2007

Sukieneczka i pierwszy lans :)

Dziś jest Święto Zmarłych. Pierwsze święto w moim życiu!! Do tego babcia z dziadkiem przyjeżdzali w odwiedziny, więc mamka przywdziała mnie w sukienusię, którą dostałam w prezencie od babci Gieni :) Mamka poleciała nawet wczoraj do sklepu, żeby kupić mi rajstopki różowsze, które super by mi pasowały, ale okazało się że rozmiar niby 56 a są takie wielkie, że cała mogłabym się w nie schować... Dlatego miałam skarpetusie :) a sukienka na maxa scrapkowa :) nawet tataszka to zauważył :) Teraz będę lansować się częściej :)


















No i UŚMIECH :) robię to coraz częściej :)




2 komentarze:

Tores- pisze...

Śliczna niunia w słodkiej sukience :)
Bardzo dużo ubranek dziecięcych ma teraz takie scrapkowe wzory, aż się proszą, żeby zgapić. Ja wczoraj zrobiłam kartkę ze wzorkiem odgapionym z kapci ;)

agnieszka pisze...

śliczna ta Wasza mała :)