W pierwszy dzień wiąt wybralismy się do dziadków I&A, a razem z nimi na spacer nad morze. Chciałam powiedzieć- razem z nimi i z tysiącem innych ludzi, bo na plaży były tłumy! Ale nie ma się co dziwić. Pogoda dopisała i słonko od rana świeciło ;)
W domku jeszcze z dziadkiem.
A to już Mielno.
I proszę bardzo- zalała nas woda i zostałam sama.
Dziadek w super_czapie.
I ja w dziadka super_czapie.
To chyba by było na tyle ze świąt.
Buźka!
1 komentarz:
no widze,ze dumnie sie wszyscy razem prezentujecie na tych zdjeciach..no i sama zostawiona .zalana przez powodz,..eh rodzice! buziaki.takie jeszcze swiateczne :*
Prześlij komentarz