Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Płachta na niej długa, biała,
W ręku gałąź oszroniała,
A na plecach drwa...
Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza zima zła!
Wyglądam sobie przez okienko.. patrzę i nie wierzę... co się tam dzieje... jakieś nowe zjawisko atmosferyczne.... takiego czegoś to w życiu nie widziałam ;) I już żałuję, że taka mała jestem, bo z chęcią poleciałabym na sanki !!!
A ponieważ na sanki za bardzo nie mogę... Pomijam juz nawet fakt, że takowych nie posiadam to ćwiczyliśmy sobie podnoszenie główki. Mamka wyczytała, że niby 10 min dziennie ćwiczyć powinniśmy ;) U nas to trwa zdecydowanie krócej, bo ja za bardzo nie wiem o co chodzi i szybciutko się nudzę, przerzucając jednocześnie na plecki. Więc mamka mnie też za długo nie męczy. Jak już będę gotowa to podniosę sobie główkę do samego nieba!!
4 komentarze:
Mati pracuj dzielnie nad podnoszeniem główki bo tylko ludzie z podniesioną głową mają szansę być KIMŚ na tym naszym Świecie.Trzymam kciuki za każdy centymetr ponad ziemią.jt
I słusznie trzeba miec swoje zdanie na wszystko przyjdzie czas
przyjdzie czas
Aj Matyldo...tyle się u Ciebie dzieje, że nie sposób za Tobą nadążyć! Rośniesz jak na drożdżach! Tyle rzeczy już potrafisz... tylko patrzeć aż z mamką będziesz scrapować :D.
Przesyłam moc buzioli Jaszmurkowych żeby wszystko Ci się udawało i żebyś się nie poddawała :*.
Podczytuję regularnie bloga :*
ciocia (mogę się tak nazwać :p ??) Jaszmurka :*
Jaszmurka jest tak, że Mati ma przewidziane bardziej zajęcia w plenerze. Co nie umniejsza nic zajawce scrapowej jednak tatusiowy plan jest zgoła odmienny - rybki czytaj karpiki i no kill oraz wielobój myśliwski na strzelnicy no plus parcour oczywiście
Prześlij komentarz