Chleb zdecydowanie do tej grupy należy. Taki ciepły byłby najsmaczniejszy, ale takiego mi nie dają.. Ja tylko sama zacznę chodzić, to problem się skończy, bo sama będę sobie sięgać!
A póki co to program nadal nie działa i zamiast kadrować rozmywa... Fotki nie kadrowane więc nic, a nic (co widać zapewne) z ostatniego chlebowego posiedzenia.
Buziaki!
4 komentarze:
tyle juz ząbków masz, że tylko mogę życzyć Ci smacznego
Smacznego!!! Nie ma jak taki ciepły chlebcio... doczekasz i jego :)
mniam mniam :)
Oooch, jak byłam dzieckiem uwielbiałam suchy chleb!!! Mama nie chciała mi dawać przy sąsiadach, co by sobie nie pomyśleli, że nas nie stać na coś więcej ;)
Wiesz co dobre Królewno :*
Prześlij komentarz