Moje pierwsze :) Znajomi nas ostrzegali: nie jeźdźcie! My byliśmy wczoraj i nie ma jagód!
My byliśmy jednak twardzi i pojechaliśmy. Trafiliśmy chyba na jakieś pole jagodowe, bo w 15 min udało nam się uzbierać litr, czy zdecydowanie wystarczająco :)
Fotek mamka tradycyjnie napstrykała dużo, ale zepsuła coś w programie i nie da rady kadrować, bo jej się rozmywa.. I nie wie jak to zmienić.. W każdym razie chciała tą fote skadrować, a tu coś takiego wyszło..
To jam w krzaczorach jagodowych!! ;)
Buźka!
1 komentarz:
A mi wcześniej ten post się schował pod czapką niewidką!?
Na jagodach fajnie było! A dużo nazbieraliście???
Na kadrowanie, skoro program nadal szwankuje, można inny ściągnąć (np. googlową picassę ;))
Prześlij komentarz