niedziela, 20 lipca 2008

Co można robić w niedzielę o 6 rano?

Jakieś pomysły? Sugestie? Bo my na przykład z tatikiem baje czytamy..

Nie to żeby on zmęczony był... wykręcał się i nie chciał ;)



hihi

3 komentarze:

Bea pisze...

A my od 5 mieliśmy niedzielę! ;) hehehe

Matylda pisze...

od 5? oj nie.. to nie dla mnie.. ta 6 też nie wiem jak to się stało... pewnie dlatego, że w gościach spaliśmy ;p

babcia Iwonka pisze...

jak to co do mnie przyjeżdzaj juz okna pomyłam abyś las i morze dobrze widziała czekam i ZAPRASZAM